ndrzeja Andrzejewskiego znam od 1969 roku, od momentu kiedy przyjechałam do Świdnicy po studiach. Andrzej już tu był, pracował, tworzył w Świdnicy od 1963 roku. Spotykaliśmy się przy realizacji założeń przestrzennych, jakie powstawały z racji wystaw związanych z rozwojem miasta. Zawsze zadziwiała mnie Jego wielokierunkowość, zawsze był dobry i wtedy, gdy komponował wnętrze, jak również, gdy projektował „logo” lub mała formę miedziorytu lub detalu medalierskiego. Każdego twórcę charakteryzuje indywidualny sposób pracy odzwierciedlający jego wnętrze i pasję, którym podlega – Andrzeja cechuje delikatność, wrażliwość. Jego dzieła mają duszę, potrafi „coś” zamienić w dzieło sztuki, co powoduje, że ogląda się je z ogromną przyjemnością. Twórcę charakteryzuje uczciwość malarska, wielki szacunek do warsztatu, z ogromnym pietyzmem maluje obraz olejny, jak i akwarele czy wykonuje majstersztyk – ikonę. Andrzej jest zawsze rozpoznawalny! Tak w swojej pracy, jak i w postaci drobnego, eleganckiego Pana zamyślonego i wtopionego w obraz swojego miasta Świdnicy.